Noc zaczęłam od pracy nad zdjęciami...i mimo mojego otyłego kształtu wyglądam w moich oczach mega ponętnie :D
Poważnie zależy jak się ustawię do zdjęcia :D jak nie widać brzucha to jest extra :D Sami zobaczcie :d mega szczuplutko hehe :D
Tak czy siak ciesze się, że w tydzień mam spadek 1,5 kg :) 95/96,5 :)
Jest spadek jest chęć walki :D
niczym blog fetyszystki :D ale chciałam nogi wam pokazać :D są zgrabniutkie mrrr :D
Na śniadanie zjadłam 3 łyżki makaronu z jajkiem 323 kcal
na obiad gnocci nadziewane pomidorami suszonymi i mozzarellą 180 kcal
Teraz lecę ćwiczyć :)
kolacja warzywa pieczone w piekarniku 280 kcal
3 czekoladki 250 kcal
udko z kurczaka 200 kcal
tatar 250 kcal
1483 kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz