19.02
Z ciekawości weszłam na wagę po porannym siusiu i po 8,5 h nie jedzenia i mam wynik 95 kg :) ale wiecie okres mi się kończy, i ta zatrzymana woda schodzi :) to jedno i pewnie na mniejszej kaloryczności i większej baaa ogólnie na dawce ruchu może kg zrzuciłam :)
Najważniejsze jest to, że to już 5 kg przed celem nr 1 :) a jak się coś udaje to jest mega motywacja przed kolejnymi celami :)
Właśnie oglądam rowery, bo M pozwolił mi pożyczać jego do czerwca :) więc do tego czasu warto było by ogarnąć swój :)
Aaa zjadłam w nocy udko z kurczaka ugotowanie 250 kcal
+ kabanosy 400 kcal
+ dwie drożdżówki 450 kcal
+ grochówka 250 kcal
+ orzechy laskowe 300 kcal
+ koktajl truskawka i ananas 150 kcal
1800 kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz